Maciej Lasek o lotnisku Warszawa Modlin

Maciej Lasek o lotnisku Warszawa Modlin

Lotnisko w Modlinie ma ogromny potencjał mówi Maciej Lasek. Jest już, jest dobrze skomunikowane i jest bardzo dobrze odbierane przez mieszkańców. Jednak lotnisko w Modlinie musi zostać dofinansowane. Jak oceniają eksperci obecny pas po rozbudowie o drogi kołowania nowe płyty postojowe pozwoliłoby na wykonywanie 52 operacji na godzinę. O to przecież więcej niż jest w stanie wykonać lotnisko Okęcie. Jest to ogromny zastrzyk dla przepustowością ruchu lotniczego w całej aglomeracji warszawskiej.

Oczywiście można zrobić jeszcze więcej czyli wybudować druga drogę startowa i przenieść część ruchu lotniczego z Okęcia do Modlina. Powstałby wtedy port lotniczy Okęcie –Modlin z liczba operacji lotniczych na poziomie 130-140 na godzinę a to już jest bardzo dużo. Planowane lotnisko w Baranowie z czterema drogami startowymi, nie osiągnie większej przepustowości niż 200.

Jak powiedział Maciej Lasek będzie tak dlatego, że linie nisko kosztowe niechętnie wybierają duże porty lotnicze. Dla nich duże znacznie ma przede wszystkim rotacja, a wiec czas pomiędzy lądowaniem a kolejnym startem. Liniom potrzebny jest około 20- 30 min a na dużym lotniskach szcza kołowania i deboardingu jest znacznie dłuższy. Dlatego to właśnie lotniska takie jak Modlin są tutaj bezkonkurencyjne.

Maciej Lasek dodaje, że lotnisko w Radomiu ma sens ale tylko wtedy gdy powstanie na zasadzie rynkowej konkurencji. Jednak w Radomiu ma powstać tylko jeden pas startowy a poza tym hałas samolotów może przeszkadzać mieszkańcom przyzwyczajonym tylko do samolotów wojskowych a to zupełnie inny poziom hałasu.

Maciej Lasek – inżynier, ekspert lotniczy, długoletni przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, obecnie poseł na sejm

Wywiad ukazał się w „Mazowsze” Pismo Samorządu Województwa Mazowieckiego